Zabytkowa kareta powróciła do zbiorów Muzeum Historycznego

Zabytkowa kareta powróciła do zbiorów Muzeum Historycznego

Zabytkowa kareta znów znajduje się w Muzeum Historycznym

Zabytkowa kareta datowana na XIX na pewien czas zniknęła ze zbiorów Muzeum Historycznego w Ełku. Czy to oznacza, że ktoś ją ukradł albo wykupił? Spokojnie, żadne takie zdarzenie nie miało miejsca. O zabytkowy pojazd trzeba było po prostu odpowiednio zadbać. Taka konserwacja jest standardem i nie ujmuje ona w żaden sposób antykowi ani jego historii. Ważne jest, aby takie eksponaty nie ulegały zniszczeniu, ponieważ mają dużą wartość nie tylko historyczną, ale też finansową. Nie można pozwolić na to, aby jakikolwiek eksponat stracił na tej wartości. Byłaby to niepowetowana strata nie tylko dla władz muzeum, ale także dla wszystkich odwiedzających, którzy są spragnieni wrażeń.

Zabytkowe karety w Śląsku Cieszyńskim

Z karet takich korzystano w XIX wieku na terenie Śląska Cieszyńskiego. Ich charakterystycznym elementem jest skórzane zadaszenie nad kozłem. Warto zauważyć, że żaden ważniejszych elementów eksponatu nie zginął i możemy oglądać go w pełnej okazałości. Dzięki temu możemy sami się przekonać, jak takie pojazdy wyglądały w przeszłości, a nawet powyobrażać sobie, że sami się takimi puruszami. Oczywiście nie byłyby one tak wydajne jak dzisiejsze auta, ale jaką klasę miały!

Dawne pojazdy. Czy potrafimy je sobie wyobrazić dzisiaj?

Dzisiaj podróżujemy szybkimi i wygodnymi samochodami. Jeżeli sami nie kierujemy, to na pewno korzystamy z autobusów, pociągów, czy taksówek. Pomimo korków i sporadycznych awarii podróżuje nam się naprawdę wygodnie. Kiedyś jednak, gdy nie było pojazdów silników, przewózka karetą potrafiła być naprawdę długa.

Gdybyśmy się cofnęli w czasie i przejechali takim pojazdem, to na pewno zauważylibyśmy, że coś jest nie tak. Czas dłużył się w takich karetach niemiłosiernie, a do tego nie za bardzo było co w nich robić. Nie było smartfonów ani laptopów, więc pasażerowie musieli ze sobą rozmawiać. Dzisiaj, gdy przez media społecznościowe oddalamy się od siebie każdego dnia, trudno sobie wyobrazić rozmawiających pasażerów. A jednak w czasach dawniejszych był to standard.