Pożar w Chrzanowie: strażacy ratują, ale nie udaje się ocalić poszkodowanego

Pożar w Chrzanowie: strażacy ratują, ale nie udaje się ocalić poszkodowanego

W niedzielne popołudnie, 5 listopada, tuż po godzinie 17:30, w miejscowości Chrzanowo w powiecie ełckim doszło do groźnego pożaru w budynku jednorodzinnym. Ogień objął nie tylko sam dom, ale także zaparkowany przed nim samochód osobowy. Służby ratunkowe szybko pojawiły się na miejscu, aby rozpocząć akcję gaśniczą.

Skuteczna akcja strażaków

Zaraz po przyjeździe, strażacy podjęli się złożonej akcji gaszenia zarówno budynku, jak i pojazdu. Pożar rozprzestrzeniał się szybko, jednak dzięki szybkiemu działaniu straży udało się zapanować nad sytuacją. W trakcie działań ratownicy przeszukiwali pomieszczenia, gdzie znaleziono poszkodowaną osobę.

Tragiczne skutki pożaru

Niestety, mimo natychmiastowej ewakuacji i podjęcia resuscytacji krążeniowo-oddechowej, życia poszkodowanego nie udało się uratować. Po opanowaniu ognia strażacy przystąpili do rozbiórki najbardziej zniszczonych elementów budynku i dogaszania pozostałych ognisk pożaru.

Incydent podczas akcji ratunkowej

Podczas tych dramatycznych wydarzeń doszło do dodatkowego incydentu – przechodzień, będący świadkiem pożaru, upadł, doznając urazu kończyny. Strażacy natychmiast udzielili mu pierwszej pomocy i wezwali Zespół Ratownictwa Medycznego, który zajął się poszkodowanym.

Rozmiar strat

W wyniku zdarzenia spłonęła część mieszkalna budynku, samochód osobowy oraz drewno składowane przy domu. Pożar i jego skutki były na tyle poważne, że wymagały interwencji aż 10 zastępów straży pożarnej. Służby z Ełku, Rożyńska, Woszczel i Stradun współpracowały na miejscu wraz z zespołem ratownictwa medycznego i policją. Nad przebiegiem akcji czuwał również Zastępca Komendanta Powiatowego PSP w Ełku, st. bryg. Paweł Litwinowicz.

Źródło: facebook.com/profile.php?id=100067763524126