Kolorowy chodnik w Ełku. Skąd się wziął?

Kolorowy chodnik w Ełku. Skąd się wziął?

Kolorowy chodnik w Ełku. Skąd się wziął?

Kolorowy chodnik w Ełku to inicjatywna fundacji „Odpowiedzialni Za Marzenia”. W ramach tej inicjatywy w trakcie pandemii osoby z 27 krajach malowały kamienie. Kamienie te zebrano, a następnie ułożono z nich chodniczek. Celem tej akcji było przyniesienie trochę radości w trudnych czasach pandemii.

– Dziś przed otwarciem „dywanu z kolorowych kamyczków”, malowanych przez cały świat, zadzwoniła do mnie Madzia Magdalena Gardocka życząc mi powodzenia. Pytam jej, co ja mam tym ludziom powiedzieć na tym otwarciu? Nie miałam czasu nawet jednego zdania napisać, nic przygotować… „ Moniczko powiedz im, że ten projekt jest, jak dusza tych, co go tworzyli”… – czytamy na oficjalnej stronie fejsbukowej fundacji.

Niespodziewana reakcja na „dywan z kolorowych kamyczków”.

Niestety dowiadujemy sie, że pojawiło się też trochę hejtu pod adresem fundacji. Nie wiemy dokładnie, jakiej treści były to wiadomości, ale internetowy hejt nigdy nie jest czymś miłym. Jest on niestety czymś, czego nie da się uniknąć w dzisiejszych czasach, jeśli prowadzi się działalność publiczną.

– To był chyba jednak najtrudniejszy dzień całego projektu, po radości otwarcia, wielu pięknych słowach od Was zaczęła się fala anonimowego hejtu…W najśmielszych wyobrażeniach nie przyszło mi do głowy, że nawet, tak piękny, czysty projekt społeczny może zostać hejtowany – czytamy dalej na profilu.

Fundacja Odpowiedzialni za Marzenia

Fundacja Odpowiedzialni Za Marzenia stawia sobie bardzo ogólny cel, jakim jest uszczęśliwianie ludzi. Ma się to odbywać poprzez robienie różnych rzeczy bezinteresownie. Chodzi między innymi o najzwyczajniejsze na świecie inicjatywy jak filmowe wieczory czy spotkania przy herbacie. Fundacja ta angażuje się także w różne szersze kreatywne akcje takie jak właśnie budowa tego chodniczka.

– Co to jest szczęście? I czy przypadkiem nie jest to, umiejętność cieszenia się z tego, że po prostu żyjemy i odpowiedzialność za to w jaki sposób to robimy? – czytamy w opisie fundacji