Tragedia w Chrzanowie: 5-letni chłopiec zginął pod kołami autobusu, matka w szoku

Tragedia w Chrzanowie: 5-letni chłopiec zginął pod kołami autobusu, matka w szoku

W Chrzanowie, małym mieście w województwie małopolskim, doszło do tragicznego wypadku, który poruszył lokalną społeczność. Pięcioletni chłopiec stracił życie na skutek zderzenia z autobusem. Okoliczności tego zdarzenia są obecnie intensywnie badane przez policję pod nadzorem prokuratury. Rodzinie chłopca, w tym jego matce, która była świadkiem zdarzenia, zapewniono wsparcie psychologiczne.

Wypadek na ulicy Oświęcimskiej

Wydarzenie miało miejsce w sobotnie popołudnie na ulicy Oświęcimskiej. Zgłoszenie o potrąceniu dotarło do służb ratunkowych o godzinie 14:45. Pięciolatek, jadąc na rowerku, próbował przejechać przez przejście dla pieszych, kiedy wjechał pod autobus. Strażacy szybko przystąpili do akcji ratunkowej, wydobywając dziecko spod pojazdu i próbując je reanimować. Niestety, mimo wysiłków medyków, chłopiec zmarł w szpitalu w Krakowie.

Przyczyny i przebieg zdarzenia

Świadkowie opowiadają, że chłopiec próbował dogonić swoich starszych braci, którzy już wcześniej przejechali przez przejście. Kierowca autobusu, po przepuszczeniu dwóch rowerzystów, ruszył nie zauważając nadjeżdżającego malucha. Chłopiec miał uderzyć w bok pojazdu, co doprowadziło do tragicznych konsekwencji. Ustalenia te są przedmiotem dalszego śledztwa, a monitoring z miejsca zdarzenia jest zabezpieczany przez policję.

Reakcje przewoźnika i postępowanie wyjaśniające

Firma Transgór, do której należał autobus, wydała oświadczenie, w którym podkreśliła, że kierowca nie zauważył dziecka na przejściu. Badania przeprowadzone w szpitalu wykazały, że kierowca nie był pod wpływem alkoholu ani innych substancji. Mimo to, zarówno on, jak i matka chłopca pozostają w szoku i jeszcze nie zostali przesłuchani przez funkcjonariuszy.

Wsparcie dla rodziny

Ofiarą wypadku jest obywatel Ukrainy, który wraz z matką i braćmi przebywał w momencie tragedii w okolicy przejścia. Śledczy starają się dokładnie ustalić przebieg zdarzeń, co wymaga zebrania zeznań świadków i analiz materiałów dowodowych. Ze względu na narodowość rodziny, możliwe, że podczas przesłuchań konieczna będzie obecność tłumacza.

Wstrząs w społeczności lokalnej

Mieszkańcy Chrzanowa są głęboko poruszeni tą tragedią. Wypadek przypomina o niebezpieczeństwie, jakie czyha na niechronionych uczestników ruchu drogowego i podkreśla potrzebę zachowania szczególnej ostrożności na drodze, zwłaszcza w pobliżu przejść dla pieszych. Śledztwo trwa, a wszyscy oczekują na pełne wyjaśnienie przyczyn tego smutnego zdarzenia.