Awantura domowa przeradza się w aresztowania i zarzuty dla sprawców
Interwencja policji w jednym z sołectw gminy Ełk miała miejsce po zgłoszeniu o awanturze domowej. Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce odkryli, że sytuacja dotyczyła trzech mężczyzn, którzy wspólnie spożywali alkohol. W pewnym momencie dwóch z nich, 55-latek oraz 33-latek, zaatakowało najmłodszego uczestnika spotkania, bijąc go pięściami w głowę i tułów. Ofiara, próbując uniknąć dalszej agresji, uciekła z miejsca zdarzenia, a napastnicy ruszyli za nią w pościg do pobliskiej wsi.
Agresja przy zgłaszającej
Podczas interwencji policjanci zastali jednego z agresorów w obecności osoby zgłaszającej zdarzenie. Na widok mundurowych mężczyzna zaczął zachowywać się agresywnie, obrażając funkcjonariuszy i próbując ukryć się w mieszkaniu. Doszło do naruszenia nietykalności cielesnej jednego z funkcjonariuszy, co skutkowało obezwładnieniem i zatrzymaniem mężczyzny przez policję. W tym czasie drugi patrol, zmierzając na miejsce, natknął się na pokrzywdzonego, który potwierdził cały przebieg zdarzenia.
Niespodziewany rozwój sytuacji
Podczas dalszych działań policjanci usłyszeli z jednego z mieszkań krzyki i dźwięki uderzeń. Jak ustalono, wewnątrz przebywał drugi z napastników, który nie chciał otworzyć drzwi. Strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej zostali wezwani na miejsce, aby pomóc w uzyskaniu dostępu do lokalu. Mężczyzna próbował uciekać przez okno, jednak został szybko ujęty przez funkcjonariuszy.
Konsekwencje prawne
Po sprawdzeniu danych napastnika w policyjnych systemach okazało się, że 33-letni mężczyzna był poszukiwany trzema listami gończymi za przestępstwa takie jak kradzieże z włamaniem oraz oszustwa. Został on zatrzymany i trafił do aresztu, gdzie spędzi najbliższe 2,5 roku. Z kolei 55-latek usłyszał zarzuty dotyczące naruszenia nietykalności cielesnej oraz znieważania funkcjonariusza, za co grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Źródło: Komenda Powiatowa Policji w Ełku
